🥾Jakie buty trekkingowe wybrać? Kompletny przewodnik na rok 2023/2024 🥾

przez | 23 września 2022

Jeśli zastanawiasz się jakie buty trekkingowe zabrać na szlak, to dobrze trafiłeś. Z tego tekstu dowiesz się na co zwrócić uwagę podczas ich zakupu, dowiesz się także w jakich warunkach pogodowych jakie modele obuwia sprawią się najlepiej, które modele są uniwersalne, a które sprawdzą się lepiej w zimie lub w lecie. Do rzeczy.

Buty w góry: niskie czy wysokie?

Na ten temat toczą się zażarte dyskusje, na przykład na forum tatromaniaka. Dyskusja jest momentami dość gorąca, moderacja forum usunęła też kilka, bardziej “dosadnych” wpisów.

Wysokie buty w góry, zgodnie z obowiązującym poglądem, lepiej chronią kostkę przed skręceniem. Czy jest on prawdziwy? Cóż, wygląda na to, że pogląd iż wysokie buty chronią przed skręceniem kostki jest mitem.

Temat dość dogłębnie zbadał pewien użytkownik reddita. Przeanalizował on kilkanaście badań medycznych na ten temat i doszedł do następującego wniosku:

[…] wysokie buty nie są bardziej skuteczne w ochronie kostki przed skręceniem niż zwykłe obuwie lub dowody na to są niejednoznaczne […]

Nie ma żadnych konkretnych badań naukowych do których byłbym w stanie dotrzeć, które potwierdzałyby fakt lepszej ochrony przed skręceniem kostki przez wysokie buty. 

Dodatkowo, kostka jest tak skonstruowana, że umożliwia zgięcie w niemal każdej płaszczyźnie, co pomaga zamortyzować wszelkiego rodzaju potknięcia czy nagłe wygięcia. Jest to naturalne mechanizm działania ludzkiego ciała jako obrona przed kontuzjami, którą każdy z nas ma zakodowaną w mózgu od momentu postawienia pierwszych w życiu kroków. 

Jeśli więc usztywnimy staw skokowy, eliminując tę pierwszą linię obrony, to kolejnym punktem amortyzacji będzie staw kolanowy, który co prawda jest o wiele “mocniejszy” od stawy skokowego, ale też ma mniejszy zakres ruchów i amortyzacji. Czyli nawet jeśli założymy, że wysokie obuwie chroni naszą kostkę, to należy się jednocześnie liczyć ze zwiększonym ryzykiem uszkodzenia stawu kolanowego. 

Czy taka zamiana jest w jakikolwiek sposób opłacalna? Moim zdaniem nie jest. 

Mimo to, wysokie buty mają wciąż swoje zastosowanie i są w pewnych warunkach niezastąpione, o czym dowiesz się w dalszej części tekstu.

Buty z membraną czy bez?

Odpowiedź na to pytanie jest złożona i najprościej byłoby na nie odpowiedzieć “to zależy”. Istnieje wiele rodzajów membran, a najpopularniejszą jest Gore-Tex. 

Buty z membraną niekoniecznie nadają się na dłuższe wyprawy w letnich miesiącach, z tego powodu że Gore-Tex sprawuje się najlepiej w niższych temperaturach. 

schemat dzialania goretex pl
Schemat działania membrany Gore-Tex, obrazek dzięki uprzejmość Wart Dark

Każda membrana działa na zasadzie różnicy temperatur i ciepło wraz z wilgocią ze stopy odprowadzane są na zewnątrz przez półprzepuszczalną membranę. Im temperatura po drugiej stronie membrany jest bliższa temperatury ciała, tym proces jest mniej wydajny i bardziej spocą się nasze stopy. 

Buty z membraną są także wodoszczelne, co w większości przypadków jest pożądane, jednak nie zawsze.

Kiedy uda nam się je już zamoczyć, na przykład wejdziemy do zbyt głębokiego strumienia, a woda dostanie się do nich od góry, to proces schnięcia takich butów jest o wiele dłuższy, niż butów bez membrany. Jest to spowodowane tym, że takie buty, tak samo jak niechętnie wpuszczają wilgoć do środka, tak samo niechętnie wypuszczają ją na zewnątrz. 

Z drugiej strony, trzeba pamiętać że membrana sama w sobie nie jest materiałem termoizolacyjnym, dlatego do bardziej “wyczynowych” modeli butów, szczególnie tych przeznaczonych na zimowe wyprawy, dodana jest membrana z ociepliną, która zapewnia odpowiednią izolację termiczną. Nie radzę jednak takich butów ubierać w temperaturach powyżej zera, bo noga nam się w nich zwyczajnie usmaży jak kurczak w piekarniku. 

Przejdźmy zatem do rzeczy. Na początek buty górskie sklasyfikujemy sobie pod względem ich konstrukcji, zastosowania i uniwersalności oraz podzielimy na 7 podstawowych kategorii.

Sandały trekkingowe w góry i nie tylko 

Sandały? Tak, istnieje taka kategoria butów trekkingowych. Wbrew pozorom mają one wiele zalet, do których należy przede wszystkim ich niewielka waga i przewiewność. To właśnie w sandałach zdobyłem swój pierwszy szczyt w Nowej Zelandii, a nie była to byle jaka górka, bo miała około 2400 metrów wysokości. Na mapie nie ma swojej nazwy, ale znajduje się w pobliżu jednego z najwyższych szczytów Nowej Zelandii, Tapuae-o-Uenuku

Oczywiście, ten rodzaj górskiego obuwia będzie się dobrze sprawdzał tylko w specyficznych warunkach: w ciepłe, letnie miesiące, na ubitych szlakach bez szczególnych utrudnień. Jednym z największych problemów jakich prawdopodobnie doświadczysz podczas górskiej wyprawy w sandałach, będą drobne kamyczki dostające się między stopę a podeszwę. Czasem wystarczy potrząsnąć stopą żeby się go pozbyć, ale czasem trzeba się zatrzymać i bardziej pokombinować. 

Merrell Kahuna III sandaly trekkingowe i turystyczne
Merrell Kahuna III sandały trekkingowe i turystyczne

Oczywiście sandały nie nadają się do wspinania i tereny skaliste, bo bardzo słabo chronią stopę przed ewentualnymi urazami mechanicznymi. Jednak na sierpniową wyprawę, na przykład gdzieś w Sudety, na znanym sobie szlaku, sandały jako obuwie trekingowe jak najbardziej mogą być brane pod uwagę..

Na co zwrócić uwagę wybierając sandały trekkingowe?

Przede wszystkim na ich kształt. Dobre sandały trekkingowe powinny być wyprofilowane i dobrze dopasowane do stopy. Powinny mieć też grubą podeszwę, żeby skutecznie amortyzować nierówności terenu.

Warto też sprawdzić jaki system regulacji mają snadały – od razu możemy odrzucić modele z rzepami, chyba że kupimy je za “czapkę śliwek” na jednorazową wyprawę, ale nawet wtedy dobrze się zastanowić czy takie sandały nie rozpadną się po kilkunastu kilometrach, bo nikt chyba nie chciałby wylądować gdzieś na szlaku bez butów.

Warto też upewnić się, że powierzchnia podeszwy od strony stopy, ma odpowiednią antypoślizgową strukturę, żeby na szlaku, gdy nasze stopy się spocą lub zamoczymy je w strumieniu, nie zamieniły się w “lodowisko”.

Typowe buty biegowe i lekkie buty trailowe

Są to moim zdaniem jedne z najbardziej uniwersalnych typów obuwia w góry. Sprawdzą się w bardzo wielu scenariuszach od wczesnej wiosny do późnej jesieni z wyjątkiem typowo wysokogórskich wypraw w wyższe partie górskie. Osobiście od marca, aż do jesieni bieżącego roku, przechodziłem w moich wysłużonych Najkach.

Takie buty sprawdzą się w niemal wszystkich, polskich górach, za wyjątkiem wyższych partii Tatr. Ze względu na konstrukcję podeszwy, takie buty nie zawsze też nadadzą się na szlaki o wybitnie kamienistym podłożu. Niewątpliwą zaletą trailówek jest – podobnie jak w przypadku sandałów – ich lekkość i przewiewność. Fakt, są też mocno podatne na zmoczenie, ale za to rekompensują to błyskawicznym czasem schnięcia. Dodatkowo, w przeciwieństwie do sandałów, osłaniają całą stopę, dając o wiele lepsza ochronę przed urazami mechanicznymi. 

Jeśli ciągle nie jesteś przekonany do założenia biegówek w góry, to proponuję Ci, abyś przetestował je na kilku wyprawach. Jestem niemal pewny, że bardzo szybko się do nich przekonasz 🙂

Na co zwrócić uwagę przy zakupie biegówek w góry? Oczywiście, ważne jest dopasowanie obuwia do stopy. Osobiście oprócz chodzenia w góry czasem też biegam na krótkie i średnie dystanse, więc dla mnie przejście do używania butów biegowych w górach było płynne i naturalne. Jeśli nie masz takich butów w swoim “arsenale” to ze zwykłych biegówek proponuje Ci dobry i sprawdzony model Nike Tanjun (waga jednego buta to niecałe 200g!), a jeśli chodzi o buty typowo trailowe, to dobrą pozycją będą DYNAFIT FELINE SL albo bardziej stonowane kolorystycznie, wyśmienite SALOMON Speedcross 5 W

DYNAFIT FELINE SL buty trailowe do biegania w górach
DYNAFIT FELINE SL buty trailowe do biegania w górach

Lekkie buty podejściowe

Buty podejściowe to najczęściej niskie buty, pierwotnie stworzone na potrzeby – jak sama nazwa wskazuje – podejścia pod miejsce wspinaczki. Miały być z założenia lekkie, bo po spełnieniu swojego zadania lądowały w plecaku, zastąpione typowymi butami do wspinaczki. Wszystko się jednak zmienia i dziś podejściówki przeobraziły się w osobną kategorię obuwia trekkingowego. Ich cechą charakterystyczną jest sznurowanie, które sięga niemal do samego czubka buta, po tym można je odróżnić od innych typów obuwia trekkingowego. Są też na ogół nieco sztywniejsze i węższe od klasycznych butów trekkingowych. Świetnie sprawdzą się w umiarkowanie trudnym terenie, także na kamienistym podłożu. 

GARMONT Dragontail G Dry buty podejscie
GARMONT Dragontail G Dry – buty podejście

Nie nadają się za to zbytnio na dłuższe wyprawy, głównie właśnie ze względu na swoją sztywność i stosunkowo niewielką szerokość podeszwy. 

Podsumowując, buty podejściowe będą dobrym rozwiązaniem na krótkie wyprawy w bardziej urozmaiconym terenie, oczywiście z pominięciem zimy.

Lekkie i wysokie buty w góry

Przechodzimy do podkategori butów wysokich. W tej podkategorii mamy do wyboru całą gamę butów na każdą okazję, którą właśnie otwierają buty wysokie, ale lekkie. Są one na ogół zrobione z miękkiej skóry, często mają też wszywki materiałowe lub wręcz zrobione są głównie z przewiewnego, oddychającego materiału. Często pozbawione są gumowego otoka, który lepiej osłania stopę, ale dodaje też swoje do wagi buta. 

Taki lekki i wysoki but trekkingowy to rozwiązanie pośrednie, między typowymi butami powyżej kostki, a butami niskim i lekkimii. Gruba podeszwa sprawia, że nadaje się on na kamieniste ścieżki, jednak nie do wspinaczki. No i są to buty na 3 pory roku, w zimie musimy sięgnąć po lepiej ocieplone modele. 

Moim zdaniem takie butu nie nadają się za bardzo do niczego. Niby są, ale nie wiadomo dokładnie kiedy je założyć. W lato mamy do dyspozycji buty o których pisałem wcześniej, które o wiele lepiej sprawdzą się w terenie i do tego nie ugotują nam stopy. Natomiast na zimowe wyprawy, mamy do dyspozycji całą gamę butów “większego kalibru”, o których napiszę później. Jedyny w miarę rozsądny powód dla którego ktoś mógłby chcieć iść w takich butach w góry jest ich wygląd. Faktycznie, niektóre wyglądają całkiem dobrze, na przykład Columbia Fairbanks Omni-Heat który waży niecałe 500 g. 

Buty w góry – wysokie buty pośrednie, najbardziej uniwersalne

Jeśli szukasz najbardziej uniwersalnych butów z całej stawki, to są to właśnie wysokie byty o “średnich” parametrach. Buty takie są wzmocnione przynajmniej na palcach i pięcie gumowym otokiem, który nie tylko ochroni naszą stopę, ale także poprawi ochronę przed wodą. Możemy w nich swobodnie chodzić po skałach i kamieniach bez obawy o uraz stopy czy zniszczenie samego buta – oczywiście w granicach rozsądku. Buty takie są na ogół mocniejszej konstrukcji niż poprzednio opisywana grupa, są też sztywniejsze i mają twardszą podeszwę. Posiadają warstwę ocieplającą, która zapewni nam odpowiednią izolację termiczną w czasie zimowych wycieczek. 

Tutaj trzeba się zastanowić czy chcemy brać buty z membraną czy bez. Jeśli chcielibyśmy, aby buty były maksymalnie uniwersalne, to znaczy że będziemy ich używać okrągły rok. Membrana, tak jak pisałem wcześniej, świetnie sprawdza się w niższych temperaturach, natomiast w lecie, nasza stopa się ugotuje. Mamy więc tutaj 2 opcje:

  1. Jedna, uniwersalna para butów bez membrany, w których będziemy chodzili cały rok, jednak w zimie będziemy potrzebowali dodatkowego docieplenia stopy, na przykład poprzez dokupienie odpowiednio dobranych skarpet. O skarpetach napiszę w dalszej części. Wadą tego rozwiązania jest to, że w miesiącach cieplejszych będziemy zmuszeni używać butów cięższych, oraz wentylacja stopy nie będzie tak dobra jak na przykład w butach typu trail run. 
  2. System z dwoma parami obuwia. Buty z membraną które będziemy ubierali tylko w chłodniejszych miesiącach, natomiast w lato założymy obuwie lżejsze i bardziej przewiewne

To który system wybierzesz, będzie zależało od Twoich osobistych preferencji oraz zasobności portfela.

Salewa MS Mountain Trainer Mid Gore TEX buty trekkingowe damskie
Salewa MS Mountain Trainer Mid Gore-TEX – damskie buty trekkingowe

Wysokie buty zimowe 

To jest już kategoria do bardziej specjalistycznych zastosowań. Jeśli szukasz takich butów to musisz wiedzieć co robisz i czego konkretnie oczekujesz. Zrobione są na ogół z jednego kawałka, mocnej, nieprzemakalnej skóry. Porządnie ocieplone, posiadają też membranę, która w tego typu butach nie jest opcją, a must have. Takie obuwie świetnie sprawdzi się podczas wypraw na przykład w wyższe partie Tatr. Twoja stopa nie zmarznie w nich zbytnio, nawet w temperaturach grubo poniżej zera. 

Tego typu wysokie buty zimowe, dzięki swojej masywnej konstrukcji, sztywności i twardości są przystosowane do zakładania raków. 

Super masywne buty zimowe do wspinaczki

Jeśli wybierasz się na Biegun Północny, albo chcesz zdobyć Mount Everest, to są do buty dla Ciebie.To ciężkie buciory, uzbrojone w membranę z ociepliną, sztywne i twarde. Nadają się do wspinaczki i najlepiej sprawują w temperaturach grubo poniżej zera. Co tu dużo pisać – jeśli szukasz takich właśnie butów, to najprawdopodobnie dokładnie wiesz co robisz i ten przewodnik nie jest raczej dla Ciebie 🙂

Jak dopasować buty trekkingowe? Jakie buty trekkingowe wybrać?

Podczas wyboru swoich górskich kamaszy, zwróć uwagę na kilka kluczowych aspektów. Oczywiste jest że buty powinny być wykonane porządnie z najwyższej jakości materiałów. Jeśli chodzi o buty, to moim zdaniem nie warto oszczędzać – raz wydana kwota, zwróci się nam w postaci wygody oraz cech, które sprawią, że nasze wyprawy będą przyjemnością, a nie droga przez mękę. 

Przy wyborze modelu, zwróć szczególną uwagę na stabilność buta. Mają na nią wpływ 2, podstawowe cechy:

  • Odpowiednie wyprofilowanie pięty – powinna być lekko zaokrąglona, niektóre typy obuwia mają dodatkowo specjalny heel lock, który dodatkowo poprawia dopasowanie oraz stabilność. Właśnie to dopasowanie zabezpiecza naszą stopę przed “pływaniem” w bucie, przez co możemy stawiać pewne kroki, nawet w trudnym technicznie terenie, dodatkowo unikniemy niepotrzebnych otarć. 
  • Szerokość podeszwy. Profesjonaliści często stosują podejściówki na nieco węższej podeszwie, ale dla większości z nas, najlepszym modelem będą buty o stosunkowo szerokiej podeszwie.

Załóżmy, że znalazłeś już konkretny model i chciałbyś kupić upatrzony model. Jak ma się sprawa z dopasowaniem butów do stopy?

Otóż dobierając rozmiar obuwia, należy mieć na uwadze kilka rzeczy. 

  1. Pamiętaj, że na stopie będziesz miał skarpetę, albo nawet dwie. To jakiej jest ona grubości nie jest bez znaczenia. W butach zimowych skarpeta będzie najpewniej gruba, może nawet bardzo gruba. Weź to pod uwagę kupując buty. 
  2. Stopa w trakcie wędrówki zawsze powiększa trochę swój rozmiar, puchnie. To, w jakim stopniu się tak dzieje, zależy od Twojej fizjologii oraz cech indywidualnych. Dlatego najlepiej mierzyć buty nie rano, ale po południu i wieczorem, gdy nasza stopa jest już “spuchnięta” po całym dniu chodzenia.

Z uwagi na powyższe zależności, buty trekkingowe powinny być zawsze trochę większe od naszego normalnego rozmiaru. Jak bardzo? Trudno to określić ze stuprocentową precyzją, ale można przyjąć założenie, że buty lekkie powinny być większe o 0,5 do 1 cm, buty pośrednie od 1 – 1,5 cm, a buty zimowe 1,5 do 2 cm

Zakup butów przez internet

Niektórzy mogą mieć wątpliwości, czy są w stanie dobrać odpowiedni rozmiar zamawiając buty w internecie. Osobiście, jestem wielkim fanem zakupów online. Po pierwsze w razie niedopasowania, mamy zawsze prawo zwrócić zakup w ciągu 14 dni bez podania przyczyny. Jest to polskie prawo dotyczące zakupów internetowych. 

Niektóre sklepy internetowe rozszerzają nawet ten czas do 30 dni i więcej. Jeśli więc buty okażą się na przykład za ciasne, odsyłamy je i zamawiamy ten sam model, ale numer większy. Proste.

Ponadto, w sklepach online, ceny są na ogół niższe niż w sklepach stacjonarnych, czasem nieraz całkiem sporo, wielokrotnie możemy też trafić na różnego rodzaju zniżki, promocje i kody rabatowe. Mamy też o wiele większy wybór niż w sklepie stacjonarnym, choćby największym i najlepiej zaopatrzonym. 

Moim zdaniem głównie same zalety.

Skarpety – temat którego nie wolno lekceważyć

Komfort naszej wędrówki zależy w równym stopniu tak od butów, jak i od skarpet które ubraliśmy. Skarpety odprowadzają wilgoć bezpośrednio ze stopy i są pierwszym punktem styku skóry naszych stóp. Dodają także dodatkową amortyzacją, co ma kolosalne znaczenie dla naszych stawów. No i oczywiście stanowią izolację termiczną, czyli w uproszczeniu – chronią nas przed zimnem, choć dobre, wełniane skarpety będą także chłodzić w cieplejsze dni. 

Darn Tough Meskie skarpety Hiker Merino Wool Micro Crew Cushion
Darn Tough skarpety z wełny merino

Stan naszych stóp jest uzależniony w dużym stopniu od jakości i rodzaju skarpet które zakładamy, a podczas każdej pieszej wyprawy, kondycja stóp jest jedną z najważniejszych rzeczy o którą powinniśmy zadbać. 

Nie znajdziemy zbyt daleko, jeśli przez źle dobraną skarpetę, na piątym kilometrze wyprawy zrobią nam się bąble na piętach. Dlatego tutaj nie warto nadmiernie oszczędzać i należałoby wybrać takie skarpety, które z powodzeniem będa nam służyły przez wiele sezonów. 

Do takich najwyższej jakości produktów należą skarpety wykonane z wełny merino. 

Na ogół sama wełna stanowi w nich jakieś 30-50%, reszta to sztuczne włókna. Domieszka syntetycznych włókien, jest tutaj niezbędna, ponieważ czysta wełna jest mało wytrzymała na przetarcia i nie za bardzo elastyczna. Domieszka sztucznych włókien niweluje ten problem. 

Wełna merino jest cudownym produktem natury. Świetnie odprowadza wilgoć. W zimie grzeje, w lecie daje ulgę naszym stopom odprowadzając nadmiar ciepła. Skarpety wykonane z tego materiału, ze względu na swoja grubość, wyśmienicie amortyzują każdy nasz krok, podwyższając komfort podróży. No i skarpety wykonane z wełny merino mają też właściwości bakteriobójcze, a to z kolei przekłada się na “mniej intensywną” woń skarpet i stóp, nawet na długich wyprawach.

owce merynosy na sniegu
Owce merynosy

Jeśli jednak z jakichś przyczyn nie odpowiadają Ci wełniane skarpety, to alternatywą będą tutaj skarpety z włókien syntetycznych. Są one na ogół tańsze od dobrej jakości skarpet wełnianych, jednak parametry nie są tak wyśmienite jak ich naturalnych odpowiedników. 

Jeśli chodzi o skarpety bawełniane, to odradzam ich stosowanie na wędrówki dłuższe niż kilka godzin. Bawełna dość szybko nasiąka wilgocią, a później długo schnie. O ile na krótkiej wyprawie powinniśmy bez większych problemów znieść taką niedogodność, o tyle na wyprawach kilkudniowych może się to skończyć odparzeniami, bąblami i otarciami. 

Jedna para czy dwie pary skarpet?

Niektórzy doświadczeni wędrowcy stosują patent z dwoma parami skarpet, który w założeniu poprawiać ma szybkość odprowadzania wilgoci ze stóp. Polega on na tym, że najpierw zakładamy cieńszą parę skarpet, a dopiero na nie drugą, grubszą. 

Stojąca za tym systemem teoria, mówi że cienka skarpeta szybciej odprowadza wilgoć, którą to z kolei przejmuje grubsza, a następnie wilgoć w postaci pary wodnej, odprowadzana jest na zewnątrz. Osobiście raz testowałem ten system, ale bez większych sukcesów. Grubsza skarpeta ciągle zsuwała mi się ze stopy, bo ślizgała się na tej cienkiej i nie miała odpowiedniej przyczepności. No i nie zauważyłem jakiejś znaczącej poprawy jeśli chodzi o odprowadzanie wilgoci. 

Nie wykluczam jednak, że dla kogoś innego taki sposób może okazać się dobry – przetestuj oba i wybierz ten, który Ci najbardziej odpowiada. 

Jak pielęgnować buty trekkingowe?

Jeśli chodzi o pielęgnację obuwia, to tutaj najważniejszą rzeczą o którą musimy zadbać, jest to, aby były one suche i wodoodporne. Większośc butów trekkingowych posiada wstawki skórzane i to właśnie ze skórą jest najwięcej roboty. 

Po każdej wyprawie wyczyść buty dokładnie z błota, liści, trawy i innych zanieczyszczeń mechanicznych. Jeśli chcesz to zrobić porządnie, to najlepiej wyjąć sznurówki i wyszorować je dokładnie zestawem szczotek, na sucho i na mokro. 

Po tym zabiegu zostawiamy buty do wyschnięcia w temperaturze pokojowej. Pamiętaj, aby nigdy nie suszyć butów, szczególnie skórzanych, na kaloryferze, grzejniku czy przy pomocy suszarki do włosów. To najprostszy sposób aby bezpowrotnie zniszczyć buty. Żeby przyspieszyć schnięcie od środka, możesz włożyć do butów kulki wielkości pięści, zrobione z gazety, albo papierowych ręczników. Możesz też włożyć na przykład parę bawełnianych skarpet zwiniętych w kulkę. 

Gdy buty już wyschły, czas na właściwą pielęgnację. Każdy szanujący się producent obuwia, ma w swojej ofercie zestaw kosmetyków, przeznaczonych do naszego konkretnego modelu. Istnieje wiele rodzajów skóry, a każdy materiał należy traktować przeznaczonym do niego specyfikiem. Istnieją też zestawy uniwersalne, którymi można pielęgnować większość materiałów.

Z uniwersalnych środków można polecić wosk pszczeli czy wazelinę, jednak tutaj są wyjątki, więc lepiej stosować kosmetyki konkretnie dobrane do naszych butów. Najważniejszą rzecz jaką chcemy osiągnąć, jest taka konserwacja skóry, która sprawi że nasze buty staną się nieprzemakalne. 

Meindl Skora MegaPack wosk sportowy impregnat odzywka szczotka do pielegnacji
Meindl Skóra MegaPack wosk + impregnat + odżywka + szczotka – uniwersalny zestaw do pielęgnacji obuwia

Ponadto dobrze nawoskowana skóra jest elastyczniejsza, a przez to wygodniejsza i bardziej odporna na uszkodzenia wywołane zginaniem. Mokre buty, szczególnie w zimie, mogą bardzo szybko ulec zniszczeniu, szczególnie jeśli zamarzną na postoju, czy podczas noclegu. Założenie takich zamarzniętych butów, oprócz oczywistego dyskomfortu, prawie na pewno spowoduje ich uszkodzenie. Dodatkowo mokre buty niwelują działanie membrany. Dbajmy więc o nasze obuwie, a będzie nam służyło przez wiele lat.

Czy warto zakładać stuptuty? 

Czasem warto. Szczególnie podczas deszczu kiedy wilgoć dostaje się do butów “od góry”. Niektórzy stosują wtedy pewien patent i zakładają stuptuty pod spodnie, a nie na ich wierzch. Dzięki temu woda bez przeszkód spływa w dół i nie leci do butów. 

HIKENTURE Ochraniacze stuptuty trekkingowe dla mezczyzn i kobiet wodoszczelne
Stuptuty HIKENTURE wodoszczelne, trekkingowe dla mężczyzn i kobiet

Kolejnym zastosowaniem stuptutów będzie podróż po piasku lub żwirze, kiedy to co chwila jakiś kamyk wpada nam do buta. Dobrej jakości stuptuty biegowe nie ważą dużo i można je nosić w plecaku “na wszelki wypadek”.

Jak dbać o buty i stopy podczas podróży?

Wspomniałem już wcześniej że kondycja stóp ma kolosalne znaczenie dla każdego podróżnika, a im dłuższa wyprawa, tym bardziej trzeba się skupić na tym aspekcie. Jak więc dbać o nasze stopy na szlaku?

  1. Przed wyprawą przytnij krótko paznokcie stóp
  2. W trakcie podróży kontroluj stan stóp na bieżąco. Zwróć uwagę nawet na drobne otarcia, które w trakcie podróży, niepostrzeżenie, mogą przeobrazić się w otwarte rany.
  3. Utrzymuj stopy w suchości. Nie chodzi tu tylko o komfort marszu, bo chyba nikt nie lubi chodzić w mokrych butach, ale raczej o to, że mokre stopy są mocno narażone na wszelkiego rodzaju urazy. Skóra na mokrych stopach staje się miękka i łatwo ją uszkodzić. W wilgotnym i ciepłym środowisku wszelkiego rodzaju patogeny, jak grzyby czy bakterie, mają też idealne warunki rozwoju.
  4. Zmieniaj skarpety przynajmniej raz dziennie, a także za każdym razem gdy je zmoczysz. 
  5. Nie ignoruj drobnych na pierwszy rzut oka niedogodności. Lekko pofałdowana i źle ułożona na stopie skarpeta, po 20 kilometrze może okazać się przyczyną głębokiego i bolesnego obtarcia. To samo tyczy się wszelkiego rodzaju kamyczków, patyczków czy innych ciał obcych, które dostały się nam do buta. 
  6. Podczas dłuższych podróży, zdejmuj buty (czasem też skarpety) na każdym postoju. Daj stopom odpocząć. W trakcie chodzenia stopy zwiększają swoją objętość (puchną). Jest to zjawisko naturalne, ale warto mu przeciwdziałać. W lecie możesz zamoczyć stopy w przepływającym nieopodal, zimnym, górskim strumieniu. Na pewno przyniesie Ci to ulgę. Odpoczywając, unieś też nogi powyżej głowy, opierając je na przykład na pniu drzewa. To także jest sprawdzony sposób na  regenerację nie tylko stóp, ale i całych nóg.
  7. W czasie mrozów, regularnie poruszaj palcami w bucie, aby przywrócić odpowiednie krążenie. Zabezpieczy Cię to przed niebezpieczeństwem odmrożeń. 

Bardzo ważna lekcja od porucznika Dana 🙂

Podsumowanie

Jak widać temat doboru butów trekkingowych jest obszerny, ale w artykule celowo poruszyłem tylko najważniejsze aspekty tego zagadnienia. Nie napisałem nic o rodzajach podeszw, mogłem też napisać bardziej szczegółowo o całej gamie materiałów z których zrobione jest obuwie i o dziesiątkach innych rzeczy. 

Jednak z założenia ten tekst ma być przewodnikiem, który wprowadza laika w temat doboru odpowiedniego obuwia na szlak, i myślę że ten cel osiągnąłem. A może pominąłem coś ważnego? Daj mi znać w komentarzu.

Podsumowując wszystko w 4 krótkich punktach:

  1. Rozpoznaj teren. Czy na szlaku będzie dużo błota, a może głównie pasek? Będzie płaski czy bardziej urozmaicony? 
  2. Starannie dobierz buty pod względem kształtu i rozmiaru.
  3. Dobierz odpowiednie skarpety, które są tak samo ważne jak buty.
  4. Regularnie kontroluj stan stóp. 
5 1 głos
Ocena Artykułu
Subskrybuj
Powiadom o
guest
0 Komentarzy
Opinie w treści
Zobacz wszystkie komentarze