- 1 Lekki lub ultralekki namiot jednoosobowy
- 2 Zalety namiotu
- 3 Wady namiotu
- 4 Tarp jako alternatywa dla namiotu
- 5 Zalety tarpa
- 6 Wady tarpa
- 7 Rozwiązanie pośrednie, czyli płachta biwakowa (bivy)
- 8 Zalety płachty biwakowej (bivy)
- 9 Wady płachty biwakowej (bivy)
- 10 Bonus: na co zwrócić uwagę przy wyborze płachty biwakowej (bivy)?
- 11 Co wybrać?
- 12 Zobacz także
Jeśli planujesz wyjazd na biwak, sam lub w towarzystwie, to pewnie zastanawiasz się jak rozwiązać sprawę schronienia i noclegu. Dla samotnego turysty oczywistym rozwiązaniem wydaje się być lekki namiot jednoosobowy. Nie zawsze jest to jednak rozwiązanie optymalne. Masz jeszcze przynajmniej 2 opcje do wyboru: tarp oraz bivy.
Każde z rozwiązań ma swoje wady i zalety, które postaram się poniżej opisać.
Lekki lub ultralekki namiot jednoosobowy
Jeśli mowa o schronieniu na biwak, naturalnie na myśl przychodzi nam namiot. Jest to rozwiązanie dobrze znane, a postęp który ma miejsce także w dziedzinie turystyki, sprawił, że także namioty są coraz lepsze, lżejsze, łatwiejsze do rozłożenia i zajmują mniej miejsca w plecaku. Oto zalety tego rozwiązania.
Zalety namiotu
Samonośność
Namiot w większości przypadków jest konstrukcją samonośną, to znaczy że posiada elementy konstrukcyjne które utrzymują jego kształt i nie wymagają osobnych punktów montażowych. Namiot postawisz wszędzie gdzie jest choćby odrobina w miarę płaskiego terenu: na pustyni, w wysokich partiach gór powyżej linii drzew, na polu.
Łatwość i szybkość rozkładania
Współcześnie produkowane namioty, charakteryzują się maksymalną łatwością i prostotą przygotowania. Namioty łatwo się składa i rozkłada. To ważne jeśli potrzebujemy szybko schronić się przed śniegiem lub deszczem, albo dotarliśmy na miejsce biwaku mocno zmęczeni.
Istnieje nawet grupa namiotów samorozkładających, które po wyjęciu z torby, automatycznie przybierają odpowiedni kształt. Rozłożenie takiego namiotu trwa zaledwie kilka sekund.
Zapewnienie prywatności
Nieprzeźroczyste ścianki namiotu zapewniają minimum prywatności, szczególnie na różnego rodzaju polach biwakowych, gdzie obozuje wielu turystów. Ta cecha namiotu umożliwia nam odcięcie się od otoczenia. Owa zaleta może czasem też być wadą, o czym w dalszej części.
Ochrona przed czynnikami atmosferycznymi i owadami
Doceni to każdy turysta, który choć raz nocował w plenerze w porze letniej. Komary potrafią zepsuć nawet najlepszy wypoczynek, szczególnie w nocy, gdy potrzebujemy wyspać się i zregenerować podczas krótkiej, letniej nocy. Ochrona przed deszczem czy śniegiem także jest bardzo ważna, a namiot gwarantuje nam tutaj maksymalny komfort.
Wady namiotu
Nie ma róży bez kolców. Namiot turystyczny jako schronienie, ma także swoje wady. Należą do nich:
Waga i objętość
Typowy namiot jednoosobowy, a tym bardziej namioty dwuosobowe, namioty trzyosobowe i większe, są konstrukcjami stosunkowo ciężkimi. Zwykły namiot jednoosobowy może ważyć około 3 kg. Natomiast namioty lekkie i ultralekkie, mimo że ważą na ogół poniżej jednego kilograma, często nie są konstrukcjami samonośnymi, to znaczy że sami musimy zadbać o odpowiednie usztywnienie całej konstrukcji.
Poważną wadą wielu lekkich namiotów jednoosobowych jest także ich wysoka cena, co często stanowi zaporę nie do przeskoczenia dla przeciętnego turysty.
Brak wentylacji, kondensacja
Namiot, jako konstrukcja zamknięta, ze swojej natury, będzie miał skłonność do ograniczania naturalnej wentylacji. To z kolei wiąże się z powstawaniem wewnątrz kondensacji, przez co nasz ekwipunek oraz my sami ulegniemy zawilgoceniu. Na problemy związane z kondensacją, są szczególnie narażone namioty o konstrukcji jednopowłokowej. Namioty wielopowłokowe, to znaczy takie z osobnym tropikiem, będą na ten czynnik narażone w o wiele mniejszym stopniu.
Sposób rozkładania
Większośc namiotów to konstrukcje wielopowłokowe, więc mamy tutaj jakby 2 oddzielne elementy konstrukcyjne: sypialnia i tropik. Trzeba je rozłożyć osobno i w odpowiedniej kolejności. Na ogół najpierw należy rozłożyć sypialnię (choć istnieją konstrukcje w których ta kolejność jest odwrotna), a dopiero nad nią rozkładamy tropik, którego zadaniem jest ochrona miejsca spoczynku przed deszczem, śniegiem i wiatrem.
Jeśli jesteśmy zmuszeni rozbijać namiot na przykład podczas ulewy, to nieuchronnie nasza sypialnia zostanie przemoczona, gdyż będzie narażona na bezpośrednie oddziaływanie deszczu, do momentu rozbicia tropiku.
Ograniczona przestrzeń
Tak jak wspominałem wcześniej, namiot ze swej natury jest konstrukcją zamkniętą i jego powierzchnia jest ograniczona “ścianami”. Oznacza to, że nie zawsze i nie w każdych okolicznościach będziemy mieli możliwość upchnięcia w namiocie wszystkich rzeczy które byśmy chcieli, szczególnie tyczy się to namiotów jednoosobowych.
Brak ochrony przed słońcem
Wiąże się to trochę z poprzednim punktem. Jeśli zdarzy nam się rozbić namiot w miejscu narażonym na bezpośrednie działanie promieni słonecznych, to bardzo szybko w środku zrobi nam się “sauna”. Namiot będzie działał jak szklarnia, zatrzymując dużą część ciepła wewnątrz.
Złożona konstrukcja
Nawet najproszy namiot sklada się przynajmniej z kliku elementów. Każdy z nich może ulec uszkodzeniu lub zagubieniu. Zmusza nas to do zabrania ze sobą jakiegoś sprzętu naprawczego, albo pogodzenia się z faktem improwizacji w razie awarii.
Tarp jako alternatywa dla namiotu
Czym jest tarp? To po prostu nieprzemakalna tkanina o odpowiednich rozmiarach i z wszytymi punktami montażowymi. Ze względu na swoje niewątpliwe zalety, jest często wybierana przez bardziej doświadczonych turystów i bushcraftowców. Najbardziej uniwersalny rozmiar tarpa to tarp 3×3 czyli kwadrat o wymiarach 3 metry na 3 metry.
Dobrym przykładem uniwersalnego tarpa 3×3 jest WTP Camo Furtiv w kolorach maskujących. Waży tylko 815 gramów i posiada aż 21 punktów montażowych.
Zalety tarpa
Lekki i zajmujący niewiele miejsca
Tarp to nic innego jak kawałek nieprzemakalnego materiału, więc nie zajmie nam wiele miejsca w plecaku. Jego waga też nie będzie zbyt duża, na ogół nie przekracza 1kg. Można go łatwo zmieścić w jednej kieszonce plecaka.
Uniwersalność
Tarp można rozłożyć na wiele sposobów. Można go użyć jedynie jako zadaszenia, można stworzyć konstrukcję półotwarta i zamkniętą. Sposobów na rozłożenie tarpa, jest nieskończenie wiele, dlatego można go dostosować dość dobrze do aktualnych okoliczności przyrody
Szybkość rozkładania w czasie deszczu
Gdy złapie nas deszcz, tarpa możemy – przy odrobinie wprawy – rozłożyć w kilka minut. Da nam to szybką ochronę przed wilgocią, a pod rozłożonym tarpem możemy już na spokojnie kontynuować inne czynności obozowe. Jest to spora zaleta względem większości namiotów, gdzie musimy najpierw rozbić część sypialną.
Dzięki swojej prostocie, tarp jest idealnym schronieniem awaryjnym, na przykład na czas nagłej ulewy.
Więcej miejsca
Tarp daje nam o wiele większą przestrzeń do dyspozycji, w porównaniu do namiotu. W ostateczności możemy nawet pod nim rozpalić mały ogień, albo ugotować coś na kuchence. W większości przypadków będziemy też mogli użyć linki do rozwieszenia pod tarpem mokrych ubrań lub elementów wyposażenia obozowego.
Możliwość kontroli i obserwacji otoczenia
Jeśli rozłożymy tarp w sposób otwarty lub półotwarty, to mamy możliwość stałej kontroli otoczenia, widzimy co dzieje się wokół nas. Jest to szczególnie ważne podczas samotnych wypraw, gdzie raczej wolelibyśmy wiedzieć co się dzieje w najbliższym otoczeniu naszego obozowiska. Tarp zapewnia też lepszy i bliższy kontakt z przyrodą.
Dobra ochrona przed słońcem i wentylacja
Tarp, w przeciwieństwie do namiotu, nie kumuluje ciepła, daje nam więc ochronę przed słońcem, nie podwyższając jednocześnie temperatury i nie tworząc efektu sauny. Jako konstrukcja otwarta umożliwia też swobodną cyrkulację powietrza, więc odpadają problemy z kondensacją.
Niewielkie narażenie na awarie
Tarp jako konstrukcja niezwykle prosta, narażony jest na awarie w stopniu o wiele mniejszym niż namiot. Trzeba się mocno postarać żeby uszkodzić tarp w stopniu, który całkowicie uniemożliwi jego użytkowanie
Wady tarpa
Tarp, mimo swoich niewątpliwych zalet i przewag nad namiotem, ma oczywiście również swoje wady.
Nie jest samonośny
Tarp wymaga, abyśmy zadbali o nośność naszego schronienia. Czy będzie to linka rozciągnięta między drzewami, kijki trekkingowe lub rower – to już zależy od naszej inwencji i okoliczności. Może to być jednak sporą wadą w miejscach pustynnych, albo takich, gdzie nie ma drzew, więc nie polecam tarpa na plażę.
Wymaga doświadczenia i wprawy w rozkładaniu
Mimo, że rozłożenie tarpa nie jest czynnością arcytrudną, to jednak trzeba mieć odrobinę wprawy żeby zrobić to dobrze i żeby osiągnąć zamierzony efekt.
Brak ochrony przed owadami
Tarp nie zapewnia żadnej ochrony przed owadami. Z tego powodu w okresie letnim musimy zaopatrzyć się w moskitierę, co zwiększa wagę i objętość naszego ekwipunku.
Konieczność izolacji od mokrego gruntu
Tarp nie posiada podłogi, dlatego w miejscach gdzie grunt jest wilgotny lub podmokły potrzebujemy dodatkowej izolacji pod śpiworem.
Rozwiązanie pośrednie, czyli płachta biwakowa (bivy)
Płachta biwakowa w swoim założeniu, miała za zadanie ochronić alpinistów przed nagłą zmianą pogody. W sojej pierwotnej postaci, bivy był to po prostu nieprzemakalny worek na śpiwór, do którego alpinista mógł się szybko schować, bez konieczności montażu skomplikowanych konstrukcji.
Od tego czasu sam pomysł ewoluował i dziś dostępne są płachty biwakowe w szerokim zakresie – od zwykłych jednorazowych, bardzo poręcznych i lekkich worków ze wzmocnionej folii NRC, po konstrukcje przypominające małe i lekkie namioty jednoosobowe.
Uwaga: w nazewnictwo wkradło się zamieszanie i różni producenci, stosują tutaj różne nazwy i swoją nomenklaturę. Czasem przez “płachtę biwakową” rozumiany jest tarp, czasem bivi nazywany jest “workiem na śpiwór”, innym razem bardziej rozbudowane bivy nazywane jest też namiotem jednoosobowym.
Żeby jeszcze bardziej zaciemnić sytuację, istnieją różnice w zapisie – czasem producenci pisze “biwi”, czasem “bivy” innym znowu razem “bivi” 🙂
Zalety płachty biwakowej (bivy)
Łatwe i szybkie rozkładanie
W swojej najbardziej podstawowej wersji, płachta biwakowa to trochę taki nieprzemakalny worek, więc wystarczy niewielki skrawek płaskiego terenu na którym położymy nasze bivy i już – można do niego wejść jak do śpiwora.
Niewielka waga i rozmiary
Masa płachty biwakowej to często zaledwie 300 – 400g. Ponadto niektóre z nich jest na tyle niewielka, że spokojnie mieszczą się w kieszeni spodni.
Możliwość rozłożenia w każdych warunkach
Żeby rozbić się z płachtą biwakową, potrzebujemy zaledwie kilka metrów kwadratowych w miarę płaskiego gruntu. Wiele bivy posiada też punkty montażowe, dzięki czemu możemy zakotwiczyć go nawet na pochyłym terenie. Zabezpieczy nas to przed zjeżdżaniem i zsuwaniem się.
Kamuflaż i ochrona przed silnym wiatrem
Ze względu na swoją przysadzistą konstrukcję i niewielkie rozmiary, płachta biwakowa jest idealnym rozwiązaniem dla turystów którzy nie chcą się afiszować ze swoją obecnością. Bivy w kolorach maskujących, bardzo łatwo przegapić w lesie nawet z niewielkiej odległości.
Niski profil umożliwia nam też bezstresowe przetrwanie nawet bardzo mocnych wiatrów, które zwykły namiot mogłyby porwać na strzępy.
Komfort cieplny
Płachta biwakowa wraz ze śpiworem, zwiększa nasz komfort cieplny, możemy więc przyjemnie nocować i biwakować w niższych temperaturach, niż umożliwiłby nam sam śpiwór + namiot lub tarp.
Wady płachty biwakowej (bivy)
Bivy, mimo że w pewnych okolicznościach może sprawić się bardzo dobrze, nie jest jednak rozwiązaniem w pełni uniwersalnym i tak jak poprzednicy, ma swoje wady.
Bardziej skomplikowane bivy praktycznie nie różnią się od namiotów
W bardziej rozbudowanych płachtach biwakowych, mamy elementy konstrukcji nośnej, moskitierę oraz inne typowe dla namiotów elementy. W tym przypadku różnica między bivy a namiotem zaciera się. Takie “namiotopodobne” bivy może być nawet cięższe od lekkich i ultralekkich namiotów jednoosobowych.
Brak pełnej ochrony przed czynnikami zewnętrznymi
Prostsze płachty biwakowe nie zapewniają nam pełnej ochrony przed deszczem i śniegiem. Na ogół w pobliżu wejścia nie mamy nic co osłaniało by nas przed żywiołami. Można temu łatwo zaradzić rozkładając niewielki tarp, ale komplikuje to cały proces oraz zwiększa wagę i rozmiary naszego ekwipunku.
Niewygodne wchodzenie i wychodzenie
Trzeba się troche nagimnastykowac żeby wejść lub wyjść z płachty biwakowej, nie każdemu to odpowiada. Dodatkowo, w razie niesprzyjających czynników pogodowych, takich jak śnieg lub deszcz, wchodząc do bivy w ubraniu, wnosimy całą wilgoć do środka, co znacząco obniża komfort obozowania.
Brak pełnej ochrony przed owadami
Większośc płacht biwakowych nie posiada wbudowanej moskitirey, jeśli więc przebywamy w terenie gdzie panoszą się komary albo inne latające robactwo, będziemy musieli zaopatrzyć się w osobną moskitierę.
Ciasnota
Jeśli masz problemy z przebywaniem w małych pomieszczeniach lub skłonności do klaustrofobii, to bivy nie jest dla Ciebie dobrym rozwiązaniem. Gdy śpisz w bivy, to często jego górna część przylega bezpośrednio do Twojej twarzy, co u niektórych ludzi może powodować duży dyskomfort.
Kondensacja
Większośc płacht biwakowych to konstrukcje jednopowłokowe, przez co mają skłonność do gromadzenia i skraplania pary wodnej. Można temu do pewnego stopnia zaradzić, wydychając powietrze na zewnątrz. To właśnie wydychane przez nas powietrze jest główną przyczyną tworzenia się kondensacji.
Bonus: na co zwrócić uwagę przy wyborze płachty biwakowej (bivy)?
Jeśli pomysł nocowania w bivy przypadł Ci do gustu, zanim zdecydujesz się na zakup, sprawdź czy jest wykonany z “oddychającego” materiału. To ważne, jeśli nie chcesz zmagać się z kondensacją. Upewnij się też, czy twój wybór padł na płachtę biwakową, która bez problemu pomieści Twoją matę i śpiwór. Sprawdź też czy ma dostatecznie szerokie i obszerne wejście. Zastanów się także nad modelem z wbudowana moskitierą, która jednocześnie powinna zapewnic odpowiednią wentylację.
Co wybrać?
Jak widać powyżej każde rozwiązanie ma swoje wady i zalety. Na co padnie Twój wybór, w dużej mierze zależy od okoliczności i osobistych preferencji. No i od zasobności Twojego portfela.
Kiedy wybrać namiot jednoosobowy?
Namiot powinieneś wybrać, gdy wybierasz się w miejsce bez drzew lub innych punktów montażowych, na przykład na plażę lub w wysokie partie gór. Namiot będzie też dobrym wyborem na ogólnodostępnym polu namiotowym – umożliwi Ci on zachowanie minimum prywatności. Większy namiot, na przykład namiot dwuosobowy albo nawet namiot czteroosobowy, może być też dobrym rozwiązaniem, jeśli nie zależy Ci na utrzymaniu niewielkiej wagi zestawu.
Kiedy wybrać tarp?
Tarp będzie dobrym rozwiązaniem dla odrobinę bardziej doświadczonego turysty. Jeśli planujesz kilkudniową i samotną wędrówkę oraz noclegi w dzikich miejscach z dużą ilością drzew, to tarp powinien spełnić wszystkie Twoje oczekiwania. Umożliwi Ci obserwację bezpośredniej okolicy obozowiska oraz bliski kontakt z przyrodą.
Kiedy wybrać płachtę biwakową (bivy)?
Bivy wybrałbym raczej na krótką, samotną i jednodniową wyprawę. Na taką wyprawę możesz dość dobrze przewidzieć pogodę, więc jeśli jest duża szansa że noc będzie bezdeszczowa, bivy powinien być dobrym wyborem. Dodatkowo bivy zapewni Ci możliwość pozostania niewidocznym i ze względu na swoje niewielkie rozmiary zajmie niewiele miejsca w plecaku.
Artykuł powstał min. na podstawie materiałów zamieszczonych na kanale YT Bushcraftowy, który serdecznie polecam.
złe tłumaczenie, bivvy bag to nie płachta biwakowa! Pokrowiec wodoodporny na śpiwór.
Dzięki, odnośnie tłumaczenia tego terminu w tekście jest zaznaczone, że w tłumaczeniu tego terminu panuje chaos, każdy tłumaczy jak chce i ogólnie nie ma jednej przyjętej nomenklatury.
Tarp nie jest lepszy od namiotu.
Tani tarp to około 1kg. Tania moskitiera to 0,5 kg. Do tego około 0,2 kg szpilek, śledzi i linek. Tyle samo waży i kosztuje prosty namiot typu iglo.
Lekki tarp to około 0,5 kg, lekka moskitiera 0,25 kg. Z resztą sięga masą do 1kg i kosztuje tyle co dobry namiot 1-2 osobowy. Czyli około 500 zł. Namiot będzie 0,5kg cięższy ale rozstawia się go w niecałe 5 minut. Pytanie czy w ogóle dach nad głową jest nam potrzebny? Moje doświadczenia z noclegów w terenie czyli ok. 1200 noclegów to ten dach był potrzebny w około 150 przypadkach/nocy. Moskitiera jest bardziej przydatna z małym ale. Otóż przypadków gdy komary były bardzo uciążliwe to około 50 nocy tylko. Nawet wtedy były okresy gdy komary były nieaktywne (w środku nocy przez 3-4 godziny) a że starczaja mi tylko 3 fazy snu ( moje mają po 75 minut a nie 90 minut) więc w tym czasie się mogłem zawsze dobrze wyspać.
Kondensacja to normalne zjawisko. Trawa też rano jest mokra a nie jest w namiocie. To właśnie w namiocie jest cieplej i bardziej sucho.
Wyliczenia jak najbardziej sensowne, jednak oba rozwiązania mają swoje wady i zalety. Na przykład w namiocie nie za bardzo da się gotować. Niektórym też od siedzenia w namiocie robi się „duszno” 🙂 Tarp jest przewiewny i można na bieżąco obserwować co dzieje się wokół nas. Namiot natomiast daje złudne poczucie bezpieczeństwa.
Co do konieczności rozkładania „dachy nad głową” to problem jest taki, że nawet w ciepłą i bezchmurną noc niebo może się nagle zachmurzyć i może zacząć padać, szczególnie w górach. Rozkładanie namiotu czy tarpa w ciemnościach nie należy do przyjemności, wierz mi, coś o tym wiem 🙂 Lepiej rozłożyć od razu bez, względu na prognozę pogody i o nic się nie martwić.