Większość z nas regularnie korzysta z nowoczesnych narzędzi wskazujących drogę, takich jak systemy GPS, aplikacje i internetowe mapy. Są to wygodne sposoby na usprawnienie podróży, bez których wiele osób nie wyobraża już sobie zarówno podróżowania po mieście, jak i wakacyjnych wyjazdów. Jednak w sytuacji, kiedy chcemy oderwać się od świata Internetu i mediów, warto zdecydować się na alternatywne metody szukania drogi.
Czy da się żyć bez GPS?
Każdemu zdarzyło się zgubić w nowym miejscu, pomylić drogę lub zboczyć z trasy. Zazwyczaj z pomocą przychodził wtedy GPS (Global Positioning System), czyli system nawigacji satelitarnej. Łatwy, powszechny i wygodny sposób, z którego korzysta już niemal każdy. System ten odczytuje nasze współrzędne geograficzne i pomaga wyznaczać trasę do wybranego punktu. Jego historia sięga już lat 70, a dziś trudno znaleźć osobę, która by o nim nie słyszała.
Jednak czasami warto dać ponieść się duchowi przygody i wybrać alternatywne, bardziej tradycyjne metody szukania drogi. Bo chociaż GPS na co dzień ułatwia nam życie, nie jest pozbawiony wad. Co więcej – dziś często wydaje nam się, że nie jesteśmy już w stanie się bez niego poruszać. Jednak poprzednie pokolenia jakoś sobie z tym radziły. To znaczy, że da się przeżyć bez GPS. Podpowiadamy jak to zrobić i czym można go zastąpić.
Jeśli nie GPS, to co?
Wakacje i letni reset to idealny moment na mały odwyk od technologii i mediów, które codziennie nas przebodźcowują. Na wycieczkę zamiast aplikacji, lokalizatorów i innych nowoczesnych narzędzi, możesz wybrać tradycyjne sposoby wyznaczania drogi – kompasy, akcesoria do map.
Po pierwsze możesz zaopatrzyć się w papierową mapę okolicy. To z jej pomocą postaraj się wyznaczyć sobie drogę do celu. Ważne jest zwracanie uwagi na charakterystyczne punkty w okolicy, które ułatwią określanie swojego położenia. Dodatkowo do nawigacji możesz wykorzystać:
- kompas – pomaga lokalizować się na podstawie kierunków geograficznych, jego podstawowym zadaniem jest wskazywanie północy;
- busolę – działa podobnie do kompasu, jednak daje większe możliwości;
- gwizdek do biegów na orientację – dobre rozwiązanie dla osób chcących spędzić aktywnie czas, na przykład organizując w terenie biegi na orientację, które są świetnym ćwiczeniem poprawiającym świadomość w terenie. Dziś możemy zaopatrzyć się w wielofunkcyjny gwizdek – kompas, lupę i gwizdek, wskazujący nasze położenie w jednym.
Zalety korzystania z alternatywnych metod nawigacji
Odwyk od GPS i Internetu to nie tylko dobry sposób na relaks, ale także możliwość poprawienia swojej orientacji w terenie i lepsze poznanie okolicy. Nic nie pozwala tak dobrze zwiedzić danego miejsca, jak trochę się w nim zgubić. Wówczas mamy szansę zobaczyć tereny, na które w innych okolicznościach pewnie wcale byśmy nie trafili. Są to metody, przydatne zarówno, kiedy świadomie decydujemy się na reset od mediów, jak i również w sytuacjach kryzysowych – w razie awarii telefonu, rozładowanej baterii lub braku zasięgu, dlatego warto się z nimi zapoznać. Wtedy żadna kryzysowa sytuacja nie będzie nam straszna!
Artykuł sponsorowany
